Turniej muzyki filmowej

Wczoraj rano (t.j. 9.07.15) jak codziennie w kręgu ogłoszony został plan dnia. Dowiedzieliśmy się, że musimy zacząć pisać scenariusze na zbliżające się FAFiKi ( Festiwal Amatorskich Filmów Korczakowskich). Od razu pojawiło się pytanie: co zrobić? Do tego festiwalu każdy zastęp musi wymyślić scenariusz, dopasować stroje, muzykę i nakręcić film. Liczy się pomysłowość! Wszyscy intensywnie myśleli i spisywali pomysły, powstały pierwsze scenariusze. Z tego co słyszałam sporo zastępów ma w planach nakręcić horror, więc wieczór przedstawiania FAFiKów zapowiada się strasznie.
Po ciężkiej pracy przyszedł czas na obiad. Kiedy wszyscy zjedli i chwilę odpoczęli zebraliśmy się znowu na stołówce, ale tym razem nie po to, by jeść. Zebraliśmy się tam na turniej muzyki filmowej. Podzielono nas na trzy grupy i poproszono o wymyślenie dla nich nazw. Niektórych poniosła fantazja i wymyślili bardzo dziwne nazwy których nie dało się napisać, ale bawiliśmy się przy tym bardzo dobrze. Później każda grupa wybrała lidera i każdy z nich stanął przy przycisku, który po wciśnięciu zaczynał grać, co oznaczało zgłoszenie się danej grupy do odpowiedzi. Turniej składał się z trzech części. Pierwszej polegała na zgadywaniu z jakiego filmu jest dana piosenka, jaki ma tytuł i kto jest jej autorem. W zależności od tego ile dana grupa wiedziała o piosence i jak szybko lider wcisnął przycisk, można było zebrać od 1 do 3 punktów. W drugiej części trzeba było odpowiadać na różne pytania związane z filmami: dokańczać cytaty, odgadnąć z jakiego filmu pochodzi dany cytat lub odpowiadać na różne niespodziewane pytania, np. „jakiego koloru są rękawiczki Minionków?”. W trzeciej części znowu zgadywaliśmy z jakiego filmu pochodzi dana piosenka, ale tym razem było trochę trudniej, bo filmy, z których pochodziły piosenki, były mniej znane. Turniej trwał dość długo, a emocje jakie mu towarzyszyły sięgały zenitu. Myślę, że dzień mimo tego, że był bardzo zimny, był też bardzo owocny i że filmy, do których zostały napisane scenariusze zachwycą nas wszystkich.
Wieczorem, w ramach drugiego programu, odbyła się projekcja wcześniej przerwanego filmu „Dziewczynka w trampkach”. Film opowiadał historię dziewczynki zmagającej się z realiami życia w swoim kraju, gdzie panuje religia muzułmańska. Był bardzo poruszający i ciekawy, więc myślę, że wszyscy poszli spać zadowoleni z tego dnia.

Olga z zastępu I