Wczoraj na śniadanie była kasza manna, która była przepyszna i bardzo się ucieszyliśmy, gdy ją zobaczyliśmy. Po bardzo dobrym śniadaniu poszliśmy puszczać latawce na boisko w Świniarach. Latawce robiliśmy wcześniej sami pod czujnym okiem druhny i druha Bronickich. Bawiliśmy się najlepiej na świecie! Później przyjechali strażacy i skakaliśmy z pomostu dmuchanego do wody – to była najlepsza część naszego dnia, bo przepuściłem dwóch chłopców w kolejce, więc się dobrze bawiłem.
Bruno
Byliśmy bardzo zmęczeni. Potem był obiad. Na obiad mieliśmy łazanki i lemoniadę. Późniejna podwieczorek dostaliśmy batoniki czekoladowe lub toffi. Wieczorem puszczaliśmy łódki z naszymi marzeniami na jezioro i skakaliśmy przez ogień.
Było bardzo ładnie na plaży. Poszliśmy szybko spać, bo dużo się dzisiaj działo, ale byliśmy szczęśliwi.
Zastęp 5.
Rozmowa o szczęściu – część druga
Dh. O.: Czym jest dla was szczęście?
– Szczęście to posiadanie rodziny, spędzanie czasu z przyjaciółmi.
– Dla mnie to pobyt w Korczakowie.
– Ale też posiadanie domu.
– I posiadanie rodzeństwa.
Dh. O.: Co sprawia, że jesteś szczęśliwy?
– Rodzice!
– Zabawki.
– Wyjazdy do Korczakowa i dobre jedzenie, las.
– Rodzina i spędzanie czasu z bratem.
– Zwierzątka.
Dh. O.: Co robisz, aby być szczęśliwy?
– Bawię się z psem.
– Przebywam z przyjaciółmi lub bawię się z rodzeństwem.
– Uszczęśliwia mnie przytulas z rodzicami.
– Rysowanie, dobry posiłek…
– Piję kakao!
– Czytam książkę.
– Słucham opowiadanych żartów i oglądam bajki.
Dh.O.: Co by sprawiło, żebyś był najszczęśliwszy na świecie?
– Przytulasy z pieskiem!
– Pizza albo jedzenie lodów.
– Największy i najbardziej puchaty królik!
– Granie na telefonie 24/7.
– Żeby wszyscy byli zdrowi w domu.
Dh.O.: Co cię unieszczęśliwia?
– Kłótnia z mamą…
– Zakaz grania na telefonie…
– Kiedy nie mogę bawić się z braćmi albo zakaz robienia wojny na poduszki z bratem.
– Deszcz.
– Wycinka drzew.
– Za gorąca woda.
– Obowiązki w domu!
– Brak kota…
– Zadania domowe i chodzenie do szkoły.
Z chłopcami z zastępów 5. i 6. Rozmawiała druhna Oczko.