Dzień 7 – turnus II 2025

Dzień zaczął się od zaprawy porannej. Niedługo później była zbiórka na apel poranny i wstępnie względnie wszystkie informacje na ten dzień. Flagę wciągał przedstawiciel zastępu numer 3 za najlepszy totem wykonany dnia poprzedniego. Następnie było śniadanie i tym razem nie śpiewaliśmy „Smacznego, smacznego…”.Po smacznym śniadaniu, gdzie były bułki jakich trzeba nam więcej i zawsze, mieliśmy chwilę przerwy, a po niej przygotowania do Korowiska. Zastępowi zastępów – masło maślane – wylosowali kartki z instrukcjami i kodami QR do linków z piosenkami i zasadami tegorocznego Korowiska. Warto napomknąć, że wszystkie jakże wspaniałe, epickie, odlotowe piosenki pochodzą z Festiwalu Eurowizji. Po zajęciach był jakże przepyszny obiad. Główne danie stanowił ryż z sosem tajskim, który rozpływał się w ustach, po prostu niebo w gębie. Po obiedzie standardowo były prawie godziny ciszy. Chwile przed końcem zastępowi odebrali podwieczorki, którym były batoniki „góralki”. Jak dotąd – najlepszy z podwieczorków. Chcemy więcej ich :). Po przerwie mieliśmy warsztaty. Jedni poszli do Amfikoru, drudzy do Cyrku, a inni jeszcze gdzie indziej.
Wracając z Amfikoru postąpiłem bardzo źle. Wsiadłem z chłopakami na wózek, co jest zakazane, a jeden kolego go ciągnął. Jak nas druh dogonił, to pompowaliśmy i nauczyliśmy się by tak nie robić. Jak to mówią: BHP – Bezpieczeństwo Hamuje Pracę. Liczy się dobra zabawa.
Po zajęciach trochę czasu wolnego i pyszna kolacja, na której były bułki, których chcemy więcej. Niedługo potem śpiewaliśmy przy ognisku, a po nim od razu przeszliśmy w wyznaczone miejsce na drugim brzegu jeziora, by oglądać Koncert na Wodzie. Szliśmy tam dobre 50 minut, gdyż aczkolwiek ponieważ tył i cały obóz wlókł się niemiłosiernie, a dałoby się przejść w 30 minut. Gdy wszyscy zasiedli, zaczęło się. Bardzo dobry koncert wart miliony.
Wracaliśmy kolejne 40 minut, a po drodze widzieliśmy przebiegającą chyba sarnę, ale na pewno nie wiem. Około pierwszej w nocy byliśmy w obozie i na tym dzień się skończył.
Miłosz Matusiak, zastęp 11.