Z Szefem w teatrze

Mija 10 lat od śmierci dh. hm. Jerzego Zgodzińskiego. Chcąc powspominać, ale i porozmawiać o planach, w tym na zbliżający się wielkimi krokami obóz w Korczakowie, spotkaliśmy się w Poznaniu.


Szef był miłośnikiem teatru, więc i my udaliśmy się wspólnie do Teatru Nowego, żeby tam obejrzeć spektakl “Czerwone nosy”. Mimo że długi, 240 minut!, nie dawał się nudzić. Znakomita gra aktorska oraz zaskakujące efekty wizualne i muzyczne sprawiły, że potem było o czym rozmawiać.


Drugiego dnia, w niedzielę, wspólnie pojechaliśmy do Czarnkowa, gdzie na grobie Szefa złożyliśmy kwiaty z tegoroczną chustą. Tegoroczny obóz będzie 10. bez niego. Lecz czy na pewno bez niego? On tam przecież jest, choć w innej postaci.