Niedługo wrócimy do normalności (mam nadzieję) i znów swobodnie będziemy mogli robić zakupy w sklepikach, marketach i na bazarkach. Wszystko co na wagę zazwyczaj trzeba zapakować w woreczek foliowy, a Ziemia już jest wystarczająco zalana plastikiem… Z tego powodu proponuję Wam, abyście uszyli materiałowe woreczki wielokrotnego użytku. Jeśli znajdziecie starą firankę, albo cieniutki materiał to woreczki nie będą o wiele cięższe od foliówek, a znacząco wpłyną na środowisko.
Pamiętajcie – już jedna osoba rezygnująca z plastikowych siateczek robi różnicę!
To zaczynamy!
Najpierw powiem Wam z czego będziemy korzystać i jakiego ściegu użyjemy.
Potrzebne będą:
Materiał: może być każdy, ale najlepiej przejrzysty i gęsto tkany (organza, batyst, woal) – coś jak na zdjęciu, ale jeśli woreczek ma służyć tylko do pakowania owoców i warzyw to może być z siateczkowej firanki (jak tiul).
Nić: dowolnego koloru. Możecie nawet każdy bok woreczka zszyć inną. Jeśli weźmiecie białą przy białym materiale, a nie macie wprawy w szyciu, to będzie wam ciężej. Lepiej szyć kolorową. Kordonek jest mocny, ale będzie bardziej zauważalny, weźcie to pod uwagę. Ja wybrałam czerwony, żebyście dobrze widzieli co robię.
Sznurek: to może być długa sznurówka, wstążka, sznurek lniany – cokolwiek, co będzie dosyć mocne i pozwoli zawiązać woreczek.
Jak szyć?
Niezależnie, którą krawędź/bok woreczka będziemy zszywać, za każdym razem korzystamy z tego 4 etapowego schematu:
1.Zaginamy 2cm wzdłuż całej krawędzi raz, a następnie drugi raz i opcjonalnie zaprasowujemy:
2. Całą tak zawiniętą długość zabezpieczamy szpilkami:
3. Zagięcia od boku będą wyglądały mniej więcej jak na zdjęciu poniżej. Czemu tak zawijamy? Żeby nic się nie pruło i nitki nie wystawały. 🙂
4. Będziemy korzystać z najprostszego ściegu: fastrygi. Wbijamy igłę od góry, następnie od dołu, znów od góry… Taka „gąsieniczka”. (Zobaczcie na filmiku zamieszczonym trochę niżej.) Zaawansowani mogą użyć ściegu „za igłą”, a jak ktoś ma i umie, to polecam szyć na maszynie. Pamiętajcie, żeby nitka była o ok 15cm dłuższa niż krawędź którą zszywacie i zawiążcie na końcu węzełek. Czyli, jeśli zszywamy bok o długości 40cm to nitka powinna mieć ok 55-60cm.
KONIEC podstaw.
Poćwiczcie zabezpieczanie szpilkami zawiniętego materiału oraz ścieg fastrygowy i zaczynamy!
Z mojego materiału (stara firanka kuchenna) wycięłam prostokąt o wymiarach: 70cm x 45cm, wyszedł mi z tego woreczek o wymiarach 29x37cm (pamiętaj, że dużo trzeba zawijać). Możesz mieć trochę mniejszy lub większy prostokąt, zależnie jak duży chcesz mieć woreczek.
Oznaczmy sobie boki krótkie jako K1 i K2, a krawędź długą jako bok D. Na pewnym etapie złożymy materiał w połowie długiego boku (linia zgięcia zaznaczona kreseczkami).
1.Jeśli twój materiał ma wyraźną stronę prawą i lewą to połóż go na płask tak, żeby był lewą stroną do góry. Jeśli firanka jest jednolita, to gdy zaczniesz zwijać sam wyznaczysz stronę lewą, czyli przyszłe wnętrze woreczka. Wszystkie kolejne zawinięcia boków będą musiały być po tej samej stronie. (Dokładnie tłumaczę to na filmiku.)
2. Zaczynamy od boku K1. Zaginamy ok 1,5 – 2cm materiału na całej długości raz, a potem drugi raz, zabezpieczamy szpilkami i fastrygujemy. Pamiętaj, żeby zrobić węzełek na końcu nitki i zabezpieczyć ścieg, gdy skończysz zszywać bok.
Kolejność zdjęć: Na płasko, Raz zagięty bok, I drugi raz.
Zabezpieczone szpilkami, i zafastrygowane:
3. Tak samo postępujemy z bokiem K2.
Pamiętaj, że zawinięcia powinny być po tej samej stronie materiału.
4. Następnie zawiń dwa razy bok długi D. Możesz zagiąć nawet po 3cm. Zaprasuj jeśli chcesz (możesz poprosić dorosłych o pomoc) i zabezpiecz szpilkami.
Teraz uwaga: postaraj się fastrygować nie przez środek zawinięcia, ale możliwie blisko wewnętrznej krawędzi. Powstanie tunel, przez który później przeciągniesz sznurek, więc nie może być on za wąski.
5. Trzy krawędzie prostokąta obszyte? To złóż materiał na pół (wzdłuż przerywanej linia, którą pokazałam wcześniej) tak, żeby krótkie boki się pokryły, a na zewnątrz była lewa strona woreczka, czyli musisz widzieć te zawinięcia i ściegi (jak na zdjęciu poniżej).
6. Teraz zszyj dół woreczka (złożony na pół długi bok). Pamiętaj, że zawijając musisz łapać podwójny materiał, czasem się ślizga, więc jeśli będzie Ci wygodniej, to możesz zawinąć trochę więcej niż 2cm. Znów zabezpiecz całość szpilkami i zafastryguj.
7. Zszyj dwa boki K1 i K2, które się teraz pokrywają, możesz zabezpieczyć szpilkami, ale teraz już nie powinno być ciężko. Tych boków NIE zawijaj, zszyj je ze sobą tak jak leżą jeden na drugim, starając się by ścieg biegł blisko tego, który widać na boku K. Nie zaszyj tunelu na sznureczek!
Zszyte? Przewlecz woreczek na prawą stronę.
8. Punkt, który może być ostatnim to przewleczenie sznureczka albo wstążeczki. Moja miała 85cm. Weź agrafkę i zapnij ją na jednym końcu wstążki. Wsadź agrafkę do tunelu i przeciągnij wstążkę przez cały tunelik. Odepnij agrafkę i na obu końcach sznureczka zawiąż supełek. Przyszyj wstążkę do materiału na środku zgięcia, żeby nie uciekała z woreczka.
9. Dla chętnych: jeśli chcesz, żeby twój woreczek miał porządny róg to musisz zszyć jeszcze jedno miejsce. Przewlecz woreczek na lewą stronę. Złóż do wewnątrz zszyty dół woreczka, potem złóż do wewnątrz zszyte boki K (jak widać na zdjęciu) i ten dzióbek, który powstanie trzeba z sobą zeszyć, obojętne jak, można na okrętkę. Zszyj tylko te zawinięcia, nie przeszyj głównego materiału woreczka. Wywróć woreczek na prawą stronę.
Woreczek gotowy!
Pamiętaj, żeby go uprać, zwłaszcza jeśli ma służyć do ważenia produktów sypkich, takich jak makaron, płatki czy orzechy.
Plik do druku TUTAJ : woreczki materiałowe 🙂
Powodzenia,
dh. Ava
