Odwiedziny Rzecznika Praw Dziecka

23 lipca 2016 roku przejdzie do historii Korczakowa. Tego dnia zaraz po 10 rano przyjechał do nas w odwiedziny Rzecznik Praw Dziecka, pan Marek Michalak. Można powiedzieć, że pan Rzecznik to nasz stary znajomy, bo znamy się od 8 lat – wtedy pierwszy raz spotkał się z Korczakowcami, w 2008 roku na cyplu Czerniakowskim. Nadeszła najwyższa pora, by pan Michalak odwiedził nas w Korczakowie. Tym bardziej, że już drugi rok z rzędu obóz objęty jest jego honorowym patronatem. Byliśmy przygotowani do odwiedzin.

Cały obóz przywitał pana Rzecznika w kręgu na apelu. Gość został jednym z nas, gdy druhna Ata zawiązała mu chustę. Potem usiedliśmy wspólnie w kręgu – bez ogniska, ale przy piosenkach i pląsach. Oczywiście nie zabrakło silnego akcentu praw dzieci i zasług Korczaka w tej dziedzinie. Warto zaznaczyć, że udało nam się zaskoczyć Rzecznika Praw Dziecka – nie wiedział, że to w Korczakowie powstał pierwszy na świecie pomnik Janusza Korczaka.

Potem pan Michalak zwiedził Korczakowo. Jak większość przyjezdnych, był zachwycony naszą lokalizacją, a widok z portowego pomostu go zachwycił. Mówił, że żal wyjeżdżać. Panie Rzeczniku, rozwiązanie jest proste – zapraszamy ponownie!

Wyjeżdżając z Korczakowa, pan Rzecznik zostawił 3 wielkie pudła z gadżetami swojego Biura: notesy, plecaczki, długopisy, etui na telefony, a także bardzo dużo książek. Jedną z nich, „Mam prawo i nie zawaham się go użyć”, już czytamy fragment po fragmencie przy ognisku. Każdy z obozowiczów zostanie obdarowany zestawem prezentów. To ważne, bo na każdym jest numer do Rzecznika Praw Dziecka, dzięki czemu w razie potrzeby (oby nie!) dzieci będą wiedziały, gdzie zgłosić się po pomoc.

Odwiedziny pana Rzecznika były ciekawym i ważnym wydarzeniem. Jesteśmy przekonani, że nie tylko zapamiętamy je na długo, ale też ta współpraca przyniesie wiele owoców.

 

Zapraszamy na stronę Biura Rzecznika, gdzie można poczytać o wizycie od strony gości:
strona Rzecznika Praw Dziecka

Napisała też o nas lubuska “Gazeta Wyborcza”