3…2…1…IMPRO!

Jak co roku na naszym obozie przeprowadzane są warsztaty tematyczne. Mają one na celu rozwijanie zainteresowań uczestników, a także rozbudzenia w nich pasji do zajmowania się czymś zupełnie nowym.

W tym tygodniu obozowicze mieli możliwość uczestniczenia w zajęciach improwizacyjnych prowadzonych przez Pawła Pieniążka, który już po raz drugi przyjechał do nas z Zielonej Góry. Nastawienie do warsztatów było różne. W końcu nie każdy jest na tyle pewny siebie, aby stanąć na środku sceny i będąc obserwowanym i słuchanym przez pozostałych, wykrzesać z siebie cokolwiek sensownego.

Dzięki zabawom integracyjnym wszyscy zapomnieli o walącym w dach namiotu deszczu i z coraz większa swobodą i pewnością siebie współpracowali w grupach. Obozowicze obudzili swoją wyobraźnię, dzięki czemu ich zapał z każdą chwilą wzrastał. Korczakowcy mogli się sprawdzić, tworząc własne fabuły książki czy grając różne postacie. Ciekawym doświadczeniem był tzw. prysznic ego, który polegał na tym, że stano w kółku i każdy po kolei dostawał burzę oklasków. To pozwalało oswoić się z przyjmowaniem braw, co niektórym z nas przychodzi z problemem.

Do gustu bardzo przypadła również zabawa, w której wybierane były trzy kluczowe rzeczowniki, a następnie wskazane wcześniej osoby miały za zadanie pokazać pozostałym ich znaczenie – kto tego nie widział, niech wyobrazi sobie jako rozbudowane kalambury.

Dwugodzinny czas warsztatów minął bardzo szybko, a zadowolone miny uczestników świadczyły nie tylko o satysfakcji i uciesze obozowiczów po chwilach spędzonych w świetnym gronie, ale i o zapale i chęciach, które zostały włożone w budowanie pewności siebie i większą swobodę w tworzeniu swych wypowiedzi przed publiką.

Oliwia Kolasińska